wtorek, 22 maja 2012

Kobieta za kółkiem cz. I

"Baba za kierownicą"
Kobietom od zawsze towarzyszy łatka "baba za kierownicą". Sama się kiedyś złapałam na myśli "Co za baba w tym samochodzie. Zanim wyjedzie minie rok." Straszne? Raczej prawdziwe. Są natomiast kobiety, które świetnie radzą sobie za kółkiem i mogą zawstydzić niejednego mężczyznę. Poza tym kobiety nie potrzebują brawury na drodze, co sprawia, że jeżdżą bezpieczniej. Ale nie o tym chciałam pisać. Zostało mi dokładnie 30 minut na wyjście do pracy, więc postaram się przyspieszyć. :)

Samochód Barbie

Na rynku pojawiły się samochody stworzone dla kobiet. Przykładem jest różowiutki Renault Twingo, który rzekomo ma trafić w gust każdej kobiety. 
Teraz gorzka prawda - kobiety wcale nie lubią wszystkiego co ocieka różem!

Kolejnym już o wiele bardziej trafionym pomysłem na damski samochód jest Volvo YCC, które zostało stworzone przez kobiety dla kobiet. Samochód jest całkowicie przystosowany do potrzeb kobiet. 



Na uwagę zasługuje możliwość zmiany wystroju wnętrza. Do wyboru jest kilka rodzajów tapicerek, które można zmieniać w zależności od nastroju, albo koloru sukienki. Samochód ma również opcję indywidualnie dobranej pozycji za kierownicą, na podstawie wcześniejszego skanowania sylwetki, a jeśli kierowca zajmie zbyt niską lub zbyt wysoką pozycję, zostanie o tym poinformowany.



Mamy tu do czynienia NIE z samochodem Barbie, tylko samochodem, który faktycznie odpowiada potrzebom kobiet. I wcale nie musi być różowy. :)

Są też inne auta pretendujące do miana kobiecych:
Volkswagen Eos (samochód roku 2007 - w jury zasiadało 7 kobiet i jeden mężczyzna)


Ulubione samochody Polek 

Według badań statystycznych Acxiom, Polki najczęściej jeżdżą Renault Clio (28 proc.) oraz Peugeot 206 (16 proc.). Nissan Micra (10 proc.) oraz Toyota Yaris i Suzuki Swift (po 9 proc. odpowiedzi) to także często wybierane auta. Wśród innych wymienianych modeli panie wskazywały na Peugeoty 306 i 106 oraz Mazdy 323 i 121. 

W 2012 roku ulubionym samochodem Polek jest pewnie Nissan Qashqai, bo widać go na każdym rogu. 


Zupełnie się Paniom nie dziwię. ;)
Time out!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz