piątek, 28 września 2012

Era normalnego bohatera


Codziennie zalewają nas pomyje komunikatów z najróżniejszych mediów; bądź bardziej sexy, schudnij na wiosnę, lato, jesień i na zimę oczywiście, żeby dobrze wyglądać w kombinezonie narciarskim (?!), zmień kolor włosów, zmień faceta, torebkę, buty, szkołę, pracę, bądź taka JAK WSZYSCY tylko, że wszyscy wcale tacy nie są. 

To samo tyczy się wersji męskiej  - zmieniają się tylko atrybuty. Większość z nas żyje w sztucznym świecie kreacji reklamowej, która nakazuje nam być takimi a nie innymi, aby uzyskać akceptację społeczną.

A tu nagle...

Pojawia się kobieta, która zmienia wyimaginowany wizerunek lalki/wampa i czego tam jeszcze w normalną kobietę, która nie wstydzi się tego, że niekoniecznie lubi imprezować, lubi czytać książki i uwaga... jest monogamistką. Taka wydaje się Kimbra - nieprzeciętna w mówieniu o przeciętności. 

Przeciętność? A co to?


Kiedyś przeciętne było posiadanie kilku dzieci, zajmowanie domem, noszenie niewyzywających ubrań i bycie zwyczajnie miłym.
Teraz znaczenie przeciętności się odwróciło. Nad kobietami ciąży czujne oko troskliwych reklam i mam, które nie chcą, żeby ich córki coś w życiu ominęło. "Nie pierwszy nie ostatni" albo "jest sobota, a Ty w domu?". Przeciętne jest zmienianie partnerów i ogólne rozwydrzenie - folgowanie swoim kaprysom i humorom. Psychologowie zacierają ręce, bo taki stosunek do życia w końcu zderza się z rzeczywistością i robi się buuuuuuum prosto na ziemię. 


Era normalnego bohatera

Błogosławiona reklama czy teledysk promujący normalność w niekonwencjonalny sposób. Prekursorem promowania normalności na dużą skalę był Dove ze swoją campaignforrealbeauty. 
Dove pokazało, że piękne jest to, co normalne, czyli naturalne, a nie sztucznie pielęgnowane. W polskiej reklamie też znajdujemy perełki pokazujące, że normalne jest cool. Eksperci Tesco to już klasyk polskiego Facebooka z troszkę otyłym Heniem w śmiesznych okularach i Krysią w białym fartuszku. Zwyczajny Henio z tym samym brzuszkiem i dziadkowym sweterkiem jednego dnia staje się raperem, a następnego reklamuje kiwi, aby potem kibicować Polakom na Euro. I tak normalny Henio staje się bohaterem Facebooka. Ostatnio zauważyłam też innowacyjną na polskim rynku i chyba w ogóle na rynku rajstop reklamę seksownych pończoch marki Adrian na pełnych kobiecych kształtach. Kiedy zobaczyłam ten billboard, trochę mnie zszokował. Zazwyczaj rajstopy i ogólnie modę reklamują  chude dziewczyny, a tu nagle taki kontrast! Chociaż gdyby tak policzyć średnią wagę kobiet to okazałoby się, że modelka ze zdjęcia jest całkiem szczupła. 

Jeśli znacie inne przykłady na atrakcyjne przedstawienie normalności podzielcie się z innymi na Facebooku https://www.facebook.com/COCObranding

Komentarz autorki (z cyklu strzał w stopę): I tak oto stałam się kolejną bloggerką z fan pagem na Facebooku. To... takie przeciętne ;)


Adrian Kimbra Settle down eksperci Tesco reklama adv dove unilever bohater ad hero bohater fikcyjny normalne przeciętne cool niekonwencjonalne atrakcyjna sexy sex kobieta dziecko fit dieta otyłość szczupła chuda modelka jennifer lopez euro facebook