Tuż po moim ostatnim wpisie o normalnych bohaterach, na billboardach pojawiła się Monika Kuszyńska na wózku inwalidzkim reklamująca rajstopy. Adrian czyta mi w myślach? ;) Zanim zaczęłam czytać komentarze na temat kampanii, które mogłyby wpłynąć na moje zdanie, pomyślałam - ale fajna babka! Na wózku też można wyglądać atrakcyjnie i kobieco, szczególnie w czarnych pończochach.:)
 | |
| Monika Kuszyńska w reklamie Adrian Fabryka Rajstop |
Druga myśl była już bardziej przyziemna "ale szkoda, że jest na wózku"... Ta druga (czy u niektórych pierwsza myśl) jest spowodowana idealizacją reklamy generalnie. Osoby reklamujące jakiś produkt są zazwyczaj idealne - mają białe zęby, symetryczne twarze, zgrabne sylwetki i najczęściej są młode. Wynika to z naszego podświadomego dążenia do ideału (tendencja szczególnie popularna wśród kobiet). Tylko czy na prawdę większość z nas identyfikuje się z modelami z reklam, a może jest to raczej frustrujące?
Rozmiar 40 czy nie pełnosprawna osoba są rzadkością w reklamie - chyba, że w kampaniach społecznych. Tu pojawia się zagwostka... czy jeśli nie byłaby to znana, lubiana i piękna kobieta na wózku, również pozytywnie byśmy ją odbierali... Trudno powiedzieć. Być może współczujące "jaka szkoda, że na wózku" nie pozwoliłoby dojść do głosu "ale fajna babka". Jednym słowem chapeau bas dla pomysłodawców dojrzałej kampanii i hasła "Adrian... kocha wszystkie kobiety". To taki nasz mały Dove z Campaign for Real Beauty.:)
O kampanii napisali: Marketing przy Kawie, Gazeta.pl , m.tokfm.pl, Fakt
wózek inwalidzki varius manx adrian Monika Kuszyńska niepełnosprawni Adrian kocha wszystkie kobiety reklama rajstop rajstopy dove campaign for real beauty unilever janson
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz